1) Od jak dawna jesteś z BuzzBee?
Swoją przygodę z BuzzBee zacząłem w sierpniu zeszłego roku - pobrałem aplikacje skuszony reklamą, która wyświetliła mi się na facebooku. Zarejestrowałem się, przejrzałem dostępne zadania i od razu poszedłem do pobliskiego sklepu przetestować czy to faktycznie działa. Pamiętam, że było to zadanie "Wafelek czy kawa?" i polegało na sprawdzeniu cen popularnych kaw i batoników, a za wykonanie miałem dostać 2,70 zł. Zaraz po potwierdzeniu przelałem zdobyte pieniądze na konto PayPal i.. zdziwiłem się. Faktycznie pieniądze trafiły na moje konto, nie była to żadna ściema, ani nie było żadnego haczyka z wypłatą od 200 zł których nie uda się nigdy nazbierać. Choć to była mała suma to sprawiła wiele radości i rozpoczęła bardzo owocną zabawę z BuzzBee.
2) Jak często wykonujesz zadania?
Prawdę mówiąc zadania staram się wykonać jak tylko są dostępne. Czasami przez pewien czas nie pojawia się nic, innym razem jest wysyp zadań w okolicy. Zawsze w takim momencie wsiadam na rower, obmyślam trasę tak aby odwiedzić jak najwięcej punktów i ruszam w drogę. Traktuję to wtedy jak pracę - sprawdzam ile godzin wykonywałem zadania i jaką kwotę zarobiłem, a następnie obliczam uzyskaną stawkę godzinową. Mój dotychczasowy rekord to prawie 30 zł/h, a w dwa dni zarobiłem ponad 170 zł.
3) Jakie zadania lubisz najbardziej?
Zdecydowanie najprzyjemniejsze są zadania w których należy przeprowadzić rozmowę ze sprzedawcą i wypytać o konkretne produkty, a następnie można się przedstawić jako tajemniczy klient i pokazać zaświadczenie z firmy o przeprowadzanej kontroli. Przyjemne są także zadania w których należy sfotografować produkty gdzieś na półkach w dużym markecie lub np. takie polegające na sprawdzeniu działania ekranów LED, w którym nie mamy kontaktu z personelem sklepu. Najgorsze i najtrudniejsze są zadania, w których do wykonania mamy wiele zdjęć w pobliżu kas, lub w małym sklepie, gdzie narażeni jesteśmy na ciągły wzrok sprzedawcy lub ochrony. W takich zadaniach przydałyby się zaświadczenia, że mamy możliwość wykonania zdjęć w sklepie lub że pracujemy jako tajemniczy klient.
4) Jak dużo udało Ci się dotąd zarobić?
Pieniądze, które zarobiłem w BuzzBee od początku odkładałem sobie na koncie PayPal. Uznałem, że zamiast wypłacać je na bieżąco, lepiej będzie poczekać, aż uzbiera się większa suma i kupić za to coś konkretnego. Obecnie czekam na telefon, który zamówiłem sobie przez internet, a pieniądze na niego wydane pochodzą w całości z BuzzBee. Zapłaciłem za niego ponad 700 zł.
5) Komu najbardziej poleciłbyś BuzzBee?
BuzzBee zdecydowanie poleciłbym osobom, które szanują każdy grosz i wiedzą że odkładając małe kwoty można zyskać na prawdę duże pieniądze. Wielu z moich przyjaciół pyta mnie: "Chce Ci się latać do sklepów i robić zadania za 2,50 zł czy 5 zł?". Zawsze wtedy pokazuje im stan konta PayPal. Wielu z nich nie chce wierzyć, że to wszystko zarobione w BuzzBee. Ale to szczera prawda